KONWIKT OO. JEZUITÓW W CHYROWIE

Zakład Naukowo - Wychowawczy

 

 
Otoczenie stanowiły duży park z alejami, altanami i unikalną roślinnością, zwierzyniec oraz stawy ( patrz Plan ). Wszystko to niestety pochłonęła II wojna światowa a konkretnie dziki najazd sowietów na Kresy. Po zajęciu Chyrowa we wrześniu 1939 r. przez armię czerwoną Jezuici zostali siłą usunięci z Zakładu. Wielu z nich zostało wywiezionych na Sybir, gdzie zginęli. Wyposażenie, bezcenne zbiory, urządzenia – wszystko to zostało rozgrabione bądź bezmyślnie zniszczone przez okupantów. W gmachu zainstalowano wojsko. Sytuację nie zmieniło wkroczenie Niemców, którzy również zajęli konwikt na koszary i szpital. Dodatkowo wycofując się w 1944 r. podpalili gmach co spowodowało eksplozję i całkowite zniszczenie skrzydła wschodniego. Sowieci na powrót urządzili tu koszary. W latach 90-tych stacjonowały w Zakładzie wojska ukraińskie, które opuściły gmach w 1996 r. zostawiając go w opłakanym stanie. (vide fotografie). Jedynie kaplica została przejęta przez cerkiew prawosławną i jako tako odremontowana. Opustoszały gmach niszczeje w zastraszającym tempie. Jest jednym z wielu symboli upadku i niszczenia polskiej kultury kresowej. Próby odzyskania konwiktu przez Jezuitów (prawowitych właścicieli) spełzły na niczym a zabudowania trafiły na własność prywatnej firmy. Jakże wymowne są słowa jednego z ostatnich Jezuitów przebywających w Chyrowie do końca (VIII 1945 r.) ks. W. Lohna …”nie ma tam już nikogo z naszych!! Z Zakładu i jego glorii tylko wspomnienie!...”
Po wojnie, rozsiani po świecie absolwenci zrzeszeni w Związku Byłych Chyrowiaków kultywowali pamięć o Konwikcie wspierani w tym dziele przez OO. Jezuitów, wierni zasadzie  DEO – PTRIAE – AMICITIAE.
Aby utrzymać proces nauczania na bardzo wysokim poziomie Zakład dysponował boga- tym wyposażeniem w pomoce naukowe i dy- daktyczne zgromadzone w pracowniach i ga- binetach. Każda pracownia posiadała wła- sną specjalistyczną bibliotekę. Ponadto fu- nkcjonowało muzeum przyrodnicze (m.in. je- dna z największych w Europie kolekcji mo- tyli – 6000 okazów), biblioteka (26.807 po- zycji w 1939 r.), ogród szkolny, specjalnie urządzona sala rysunkowa (studiowali tu Antoni Wiwulski – twórca Pomnika Gru- nwaldzkiego w Krakowie, czy Adam Styka „Panorama Racławicka”). W 1937 r. wybu- dowano małe obserwatorium astronomiczne.

 

W posiadaniu Zakładu były cenne zbiory: sfragistyczny, numizmatyczny (po- nad 9000 eksponatów), etnograficzny (po- nad 3000 eksponatów z całego świata), filatelistyczny (19.692 sztuki w 1939 r.), archeologiczny. W gmachu funkcjonował szpitalik i gabinet de- ntystyczny a w osobnym budynku szpitalik zakaźny.
Chyrów to dziś niewielkie, niczym się niewyróżniające miasteczko przy granicy polsko – ukraińskiej. Przed wojną a i w czasach galicyjskich Chyrów słynął z działalności Za- kładu Naukowo – Wychowawczego OO. Jezuitów pw. św. Józefa. Była to elitarna szkoła powszechna i gimnazjum dla chłopców przeważnie z domów ziemiańskich, dzieci urzę- dników i przedsiębiorców. Zakład otwarto w 1886 r., (nie obeszło się bez wielu przeszkód ze strony władz austriackich) i funkcjonował do 1939 r. Jego działalność była kontynuacją konwiktu w Tarnopolu. Wykształcił na najwyższym poziomie ponad 6000 uczniów, dając Rze- czpospolitej elity, których przedstawiciele zajmowali na- jwyższe stanowiska i funkcje w każdej dziedzinie. Dość wspomnieć, że „Chyrowiakiem” był przedwojenny premier RP Eugeniusz Kwiatkowski. Setki innych zapisało wielkimi literami swoje życiorysy. Wszystko to było możliwe dzięki doskonałym metodom nauczania i wychowania stosowanym przez OO. Jezuitów na najwyższym poziomie. Do legendy też przeszło urządzenie i wyposażenie Zakładu we wszelkie pomoce dydaktyczne i naukowe oraz lokalowe, które czę- sto przewyższały standardy światowe. Do dyspozycji ko- nwiktorów było 9 boisk, 4 korty tenisowe, 7 kręgielni, 3 krążniki, pływalnia, sala gimnastyczna z natryskami, sale rekreacyjne i bilardowe. Wyposażenie rekreacyjne uzu- pełniały rowery, sanki, narty, łyżwy, sprzęt do lekkiej atletyki. W skrzydle pół-zach. znajdowała się sala teatra- lno-kinowa na 1000 miejsc z garderobami. Uczniowie poza nauką mogli rozwijać swoje zainteresowania duchowe i pasje. Funkcjonował teatr, orkiestra, kapela, drużyna ha- rcerska i liczne koła zainteresowań: krajoznawcze, kró- tkofalowców, meteorologiczne, fotograficzne, wiedzy re- ligijnej, LOOP i inne. Pogłębianiem życia religijnego służyła Sodalicja Mariańska, Kongregacja Aniołów Stróżów czy Koło Skargowskie. Co roku wydawano drukiem „Sprawozdania Zakładu Naukowo-Wychowawczego OO. Jezuitów w Bą- kowicach pod Chynowem”, które są dziś nieocenionym źródłem informacji o konwikcie. Ponadto wydawano książki, kwartalniki, księgi pamiątkowe, rozprawy naukowe, religijne i dydaktyczne.
Chyrów to dziś niewielkie, niczym się niewyróżniające miasteczko przy granicy polsko – ukraińskiej. Przed wojną a i w czasach galicyjskich Chyrów słynął z działalności Za- kładu Naukowo – Wychowawczego OO. Jezuitów pw. św. Józefa. Była to elitarna szkoła powszechna i gimnazjum dla chłopców przeważnie z domów ziemiańskich, dzieci urzę- dników i przedsiębiorców. Zakład otwarto w 1886 r., (nie obeszło się bez wielu przeszkód ze strony władz austriackich) i funkcjonował do 1939 r. Jego działalność była kontynuacją konwiktu w Tarnopolu. Wykształcił na najwyższym poziomie ponad 6000 uczniów, dając Rze- czpospolitej elity, których przedstawiciele zajmowali na- jwyższe stanowiska i funkcje w każdej dziedzinie. Dość wspomnieć, że „Chyrowiakiem” był przedwojenny premier RP Eugeniusz Kwiatkowski. Setki innych zapisało wielkimi literami swoje życiorysy. Wszystko to było możliwe dzięki doskonałym metodom nauczania i wychowania stosowanym przez OO. Jezuitów na najwyższym poziomie. Do legendy też przeszło urządzenie i wyposażenie Zakładu we wszelkie pomoce dydaktyczne i naukowe oraz lokalowe, które czę- sto przewyższały standardy światowe. Do dyspozycji ko- nwiktorów było 9 boisk, 4 korty tenisowe, 7 kręgielni, 3 krążniki, pływalnia, sala gimnastyczna z natryskami, sale rekreacyjne i bilardowe. Wyposażenie rekreacyjne uzu- pełniały rowery, sanki, narty, łyżwy, sprzęt do lekkiej atletyki. W skrzydle pół-zach. znajdowała się sala teatra- lno-kinowa na 1000 miejsc z garderobami. Uczniowie poza nauką mogli rozwijać swoje zainteresowania duchowe i pasje. Funkcjonował teatr, orkiestra, kapela, drużyna ha- rcerska i liczne koła zainteresowań: krajoznawcze, kró- tkofalowców, meteorologiczne, fotograficzne, wiedzy re- ligijnej, LOOP i inne. Pogłębianiem życia religijnego służyła Sodalicja Mariańska, Kongregacja Aniołów Stróżów czy Koło Skargowskie. Co roku wydawano drukiem „Sprawozdania Zakładu Naukowo-Wychowawczego OO. Jezuitów w Bą- kowicach pod Chynowem”, które są dziś nieocenionym źródłem informacji o konwikcie. Ponadto wydawano książki, kwartalniki, księgi pamiątkowe, rozprawy naukowe, religijne i dydaktyczne.

Stara Sól

 

KONWIKT OO. JEZUITÓW W CHYROWIE

Zakład Naukowo-Wychowawczy

 

 

kościół w Starej Soli

UWAGA COPYRIGHT

Wszystkie materiały prezentowane na stronach tego serwisu (np. teksty, layout, grafiki, zdjęcia, logotypy, kod html/css etc.)

chronione są prawem autorskim. Ich nieautoryzowane wykorzystanie w jakikolwiek sposób jest karalne.Wszelkie prawa zastrzeżone

All rights reserved 

© 2011 TOnZ - Oddział Bieszczadzki

obsługa merytoryczna:

bogdan@tonzbieszczadzki.pl

administracja strony:

tomek@tonzbieszczadzki.pl

galeria

Chyrów to dziś niewielkie, niczym się niewyróżniające miasteczko przy granicy polsko – ukraińskiej. Przed wojną a i w czasach galicyjskich Chyrów słynął z działalności Za- kładu Naukowo – Wychowawczego OO. Jezuitów pw. św. Józefa. Była to elitarna szkoła powszechna i gimnazjum dla chłopców przeważnie z domów ziemiańskich, dzieci urzę- dników i przedsiębiorców. Zakład otwarto w 1886 r., (nie obeszło się bez wielu przeszkód ze strony władz austriackich) i funkcjonował do 1939 r. Jego działalność była kontynuacją konwiktu w Tarnopolu. Wykształcił na najwyższym poziomie ponad 6000 uczniów, dając Rze- czpospolitej elity, których przedstawiciele zajmowali na- jwyższe stanowiska i funkcje w każdej dziedzinie. Dość wspomnieć, że „Chyrowiakiem” był przedwojenny premier RP Eugeniusz Kwiatkowski. Setki innych zapisało wielkimi literami swoje życiorysy. Wszystko to było możliwe dzięki doskonałym metodom nauczania i wychowania stosowanym przez OO. Jezuitów na najwyższym poziomie. Do legendy też przeszło urządzenie i wyposażenie Zakładu we wszelkie pomoce dydaktyczne i naukowe oraz lokalowe, które czę- sto przewyższały standardy światowe. Do dyspozycji ko- nwiktorów było 9 boisk, 4 korty tenisowe, 7 kręgielni, 3 krążniki, pływalnia, sala gimnastyczna z natryskami, sale rekreacyjne i bilardowe. Wyposażenie rekreacyjne uzu- pełniały rowery, sanki, narty, łyżwy, sprzęt do lekkiej atletyki. W skrzydle pół-zach. znajdowała się sala teatra- lno-kinowa na 1000 miejsc z garderobami. Uczniowie poza nauką mogli rozwijać swoje zainteresowania duchowe i pasje. Funkcjonował teatr, orkiestra, kapela, drużyna ha- rcerska i liczne koła zainteresowań: krajoznawcze, kró- tkofalowców, meteorologiczne, fotograficzne, wiedzy re- ligijnej, LOOP i inne. Pogłębianiem życia religijnego służyła Sodalicja Mariańska, Kongregacja Aniołów Stróżów czy Koło Skargowskie. Co roku wydawano drukiem „Sprawozdania Zakładu Naukowo-Wychowawczego OO. Jezuitów w Bą- kowicach pod Chynowem”, które są dziś nieocenionym źródłem informacji o konwikcie. Ponadto wydawano książki, kwartalniki, księgi pamiątkowe, rozprawy naukowe, religijne i dydaktyczne.

Zakład jako obiekt był przez cały czas rozbudowywany i modernizowany. Gmach liczył w obwodzie 772 m, i mieściło się w nim 327 sal, pokojów, gabinetów, składów itp. Łączna długość korytarzy wynosiła 1980 m. Każda klasa miała swoje pomieszczenie do nauki, sypialnię i sale rekreacyjną. Zakład mógł przyjąć w ciągu roku nawet 470 uczniów/ko- nwiktorów. Pracowało w nim 60 – 80 osobowe grono profesorskie, ok. 30 braci zakonnych, przeszło 100 osób obsługi i służby. Na czele Zakładu stał Rektor. Jego zapleczem był folwark w Bąkowicach (obecnie część Chyrowa) i Polanie. Funkcjonował tu młyn, piekarnia, kuźnia, cegielnia, warsztaty, stolarnia, pralnia, drukarnia, zakład fotograficzny, elektrownia (od 1923 r. funkcjonowało oświetlenie elektryczne wszystkich pomieszczeń), utrzymywano stawy rybne i własne ujęcie wody, funkcjonowała własna straż pożarna.

opracował: Bogdan Augustyn

Otoczenie stanowiły duży park z alejami, altanami i unikalną roślinnością, zwierzyniec oraz stawy. Wszystko to niestety pochłonęła II wojna światowa a konkretnie dziki najazd sowietów na Kresy. Po zajęciu Chyrowa we wrześniu 1939 r. przez armię czerwoną Jezuici zostali siłą usunięci z Zakładu. Wielu z nich zostało wywiezionych na Sybir, gdzie zginęli. Wyposażenie, bezcenne zbiory, urządzenia – wszystko to zostało rozgrabione bądź bezmyślnie zniszczone przez okupantów. W gmachu zainstalowano wojsko. Sytuację nie zmieniło wkroczenie Niemców, którzy również zajęli konwikt na koszary i szpital. Dodatkowo wycofując się w 1944 r. podpalili gmach co spowodowało eksplozję i całkowite zniszczenie skrzydła wschodniego. Sowieci na powrót urządzili tu koszary. W latach 90-tych stacjonowały w Zakładzie wojska ukraińskie, które opuściły gmach w 1996 r. zostawiając go w opłakanym stanie. Jedynie kaplica została przejęta przez cerkiew prawosławną i jako tako odremontowana. Opustoszały gmach niszczeje w zastraszającym tempie. Jest jednym z wielu symboli upadku i niszczenia polskiej kultury kresowej. Próby odzyskania konwiktu przez Jezuitów (prawowitych właścicieli) spełzły na niczym a zabudowania trafiły na własność prywatnej firmy. Jakże wymowne są słowa jednego z ostatnich Jezuitów przebywających w Chyrowie do końca (VIII 1945 r.) ks. W. Lohna …”nie ma tam już nikogo z naszych!! Z Zakładu i jego glorii tylko wspomnienie!...”

 

Po wojnie, rozsiani po świecie absolwenci zrzeszeni w Związku Byłych Chyrowiaków kultywowali pamięć o Konwikcie wspierani w tym dziele przez OO. Jezuitów, wierni zasadzie  DEO – PTRIAE – AMICITIAE.

Aby utrzymać proces nauczania na bardzo wysokim poziomie Zakład dysponował bogatym wyposażeniem w pomoce naukowe i dydaktyczne zgromadzone w pracowniach i gabinetach. Każda pracownia posiadała własną specjalistyczną bibliotekę. Ponadto funkcjonowało muzeum przyrodnicze (m.in. jedna z największych w Europie kolekcji motyli – 6000 okazów), biblioteka (26 807 pozycji w 1939 r.), ogród szkolny, specjalnie urządzona sala rysunkowa (studiowali tu Antoni Wiwulski – twórca Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie, czy Adam Styka „Panorama Racławicka”). W 1937 r. wybudowano małe obserwatorium astronomiczne.

 

W posiadaniu Zakładu były cenne zbiory: sfragistyczny, numizmatyczny (ponad 9000 eksponatów), etnograficzny (ponad 3000 eksponatów z całego świata), filatelistyczny (19.692 sztuki w 1939 r.), archeologiczny. W gmachu funkcjonował szpitalik i gabinet dentystyczny a w osobnym budynku szpitalik zakaźny.

Zakład chyrowski z lotu ptaka w 1936 r.

 

 

Konwiktorzy przed kaplicą w 1936 r.

 

Fotografie archiwalne pochodzą z publikacji poświęconych kolegium chyrowskiemu przede wszystkim Jan Niemiec "Zakład Naukowo - Wychowawczy Ojców Jezuitów w Chyrowie 1886-1939" a także ze zbiorów prywatnych Chyrowiaków, które otrzymałem przed laty. Wszystkim serdecznie dziękuję.